Co mówią o SC2? cz.4 AsTeRRiX
Dobry wieczór państwu!
„Co mówią o SC2?”, jak sama nazwa wskazuje, porusza tematy związane ze StarCraftem Drugim, jednak dziś zrobię mały wyjątek. Wszystko za sprawą bardzo miłego wydarzenia, jakim jest ogłoszenie AsTeRRiXa, jako jednego z czterech graczy fnatic.SC. W związku z tym, aby nie przeprowadzać dwóch wywiadów z Wojtkiem, postanowiłem upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Zanim przejdziemy do tego tematu, jeszcze jak zwykle kilka słów ode mnie.
Przez ostatni tydzień zbyt wiele się nie wydarzyło. Zdecydowanie najciekawszym wynikiem było drugie miejsce Rogalosa w ZOTAC Cupie. Protossowi naturalnie należą się jeszcze raz gratulacje i miejmy nadzieję, że te wyniki będą niedługo jeszcze lepsze. Miłym doznaniem było także ujrzenie wśród top 20 laddera naszych reprezentantów. Polacy – trzymacie poziom (mam nadzieję, że w czasie świąt także pion)!
Wspomnijmy jeszcze o patchu siódmym. Wzmocnienie struktur obronnych to bez wątpienia dobra decyzja, ale czy osłabienie Psi Storma nie jest zbyt daleko idącym ruchem? Już wcześniej był to praktycznie tylko efekt wizualny. Proces osłabiania Roachy wciąż trwa, jednak na złość Protossom, wciąż nie ruszany jest Maruder. Poprawienie Banshee i Thorów nie jest aż tak istotną zmianą dla rozgrywki.
Pozostał jeszcze temat Prima aprilis. Rozszyfrowaliście już, które informacje przekazane Wam były prawdziwe, a które z dawką przekłamania? Mam nadzieję, że nie. Zdania w tej kwestii wciąż są mocno podzielone – i dobrze. Czas da Wam odpowiedź na to, jak bardzo zabawna chciała być ekipa Terran.pl.
Bez zbędnych zapowiedzi:
WOJCIECH „ASTERRIX” KOMINCZ
Cześć Asterrix. Po pierwsze – gratulacje. Jak się czujesz jako nowy gracz tak mocnej organizacji, jaką jest fnaticMSI?
Cześć. Po pierwsze – dzięki (uśmiech). Jest to dla mnie pewnego rodzaju wyzwanie reprezentować tak silną drużynę, jaką jest FnaticMSI. Jestem zobowiązany do treningów, by godnie ich reprezentować oraz pełny motywacji, by pokazać polską klasę w e-sporcie.
No właśnie, dla nas to niemała duma. Mówiąc szczerze, nie byłeś w gronie faworytów FnaticMSI Rookie Draft, a niszczyłeś po kolei każdego, kto stanął Ci na drodze (wykluczając finał z Fenixem). Często podkreślałeś, że niewiele trenujesz, więc skąd ta moc?
Z freestyle’a, na którym opieram nie tylko swoją grę, ale również styl życia (uśmiech).
Teraz czeka Cię już poważny trening – jesteś gotowy na to? Będziecie skupiać się na SC1 czy także na „Dwójce”?
Nie tyle gotowy, co zmobilizowany i pełny zaangażowania. Będziemy się skupiać zarówno na SC:BW, jak i SC2, tylko że w SC:BW celujemy tylko w ligę BWCL. Priorytetem jest natomiast wyłonienie poważnego teamu w SC2, który niebawem może sporo namieszać na scenie tej gry.
Jak oceniasz swoich kompanów zza oceanu i Wasze szanse na arenie międzynarodowej?
Myślę, że jesteśmy w stanie pokazać klasę. Moi teammates ze StarCrafta z obu Ameryk są również napaleni na nową falę doświadczeń, która może zaowocować w wygrywanie licznych turniejów zarówno online, jak i offline. Po prostu trzeba się wziąć w garść i przyłożyć do tego co robimy. Najważniejsza jest chęć oraz determinacja, a nam nie brakuje ani tego, ani tego.
Dobra, pomówmy w końcu o SC2. Jak ogólne wrażenia z gry? No i powiedz, czy opracowałeś już jakieś specjalne metody scoutingu? (dla nieznających kontekstu pytania – polecam ten link)
Nie opracowałem (uśmiech). No może jedną:
Na Kulas Ravine jak idę na scout dość szybko, to najpierw zmierzam do wierzy obserwacyjnej, dokładnie na sekundkę, bo jest całkiem po drodze. Wtedy czasami uda mi się dostrzec w nowo odkrytym zasięgu na mapie, w jakim kierunku idzie scout przeciwnika (jeśli uda mi się trafić, że przeciwnik akurat scoutuje). Wtedy można jedynie przypuszczać, że przeciwnik znajduje się w przeciwnym kierunku, do jego scoutujacej scvki/proba/dronki. Nie śmiej się jak coś (uśmiech).
Ogółem wrażenia z gry są jak najbardziej pozytywne. Z dnia na dzień coraz to lepiej mi się gra. Codzienna dawka ogarnięcia mechaniki SC2 sprawia, że gra staje się coraz ciekawsza. Jedynie na początku nie podobało mi się to, że wojska trzymają się mocno ściśnięte, jednak z biegiem czasu idzie się do tego przyzwyczaić.
Zaliczyłem już jedną porażkę w określaniu rasy (rozmowa z kogetem), więc wolę się upewnić – grasz Terranem?
Tak, gram Terranem, jednak zaczynając grę chciałem spróbować każdej rasy po trochę i dopiero po paru miesiącach grania wybrać sobie ostateczną rasę, którą mi się najlepiej gra. Aktualnie mój plan nie wypalił i cały czas trzymam się Terrana i dobrze mi się nim gra (uśmiech).
Jest aktualnie możliwości wykorzystania mecha?
Według mnie Blizzard tak tworzy gry, że wszystko jest do wykorzystania, tylko potrzeba czasu. Na przykładzie SC:BW: nikt nie przypuszczał, że tak często będzie się używać EMP Shockwave w TvP, a teraz jest to codziennością. Tak samo halucynacje. Teraz halucynacje na arbitry są dość często stosowane, mimo tego, że praktycznie nikt inny ich wcześniej nie stosował. Jeszcze pograno by w SC:BW jakiś czas i jestem przekonany, że czymś zwykłym stałyby się optical flares czy restoration.
Tak samo jest z mechem w SC2. Aktualnie wszyscy (większość) grają piechotą, ale jestem pewien, że mech niedługo znajdzie jakieś zastosowanie. Wystarczy poczekać lub samemu się tym zająć.
Jeżeli mamy być szczerzy teraz, to uważasz Marudera za w 100% zbalansowaną jednostkę? Wielu Protossów narzeka, że potrzebuje wyższego techa, żeby moc spokojnie z nim walczyć.
Każdy narzeka na jednostki z innych ras, tylko nie ze swoich. Wydaje mi się, że Maruderzy są zbalansowani, lecz za mało jeszcze grałem, by stwierdzić to ostatecznie. Uważam, że Banshee jest trochę za mocną jednostką. Szczerze to nie wiem co bym jej osłabił, ale wydaje mi się, że pojedyncza Banshee potrafi naprawdę sporo namieszać. Tak samo u Protossa jest ciężka walka z air-units. Walka PvZ na Muty jest cholernie ciężka.
Wróćmy jeszcze do mecha – Heliony. Myślisz, że znajdują podobne zastosowanie do Vulturów z SC1?
Tak, mimo tego, że nie posiadają min, tak jak Vulty w SC:BW, to i tak są dość użyteczną jednostką, ze względu na splash damage w linii prostej. Drop Hellionów w robotników boli podobnie jak drop Vultów.
Opowiedz krótko o TvT. Jaką szkołę gry tego match-upu preferujesz?
Nie wiem. Nie grałem dostatecznie dużo gier tego match-upu z ludźmi na poziomie. Każda moja gra TvT praktycznie opierała się na jednym ataku.
Dostrzegasz jakieś różnice w stylu gry zawodników z SC:BW, a innych platform?
Jedynie po openingu w TvZ, kiedy to Zerg stawia fast expo widać, że jest to gracz z SC:BW. Czasami po wygranej grze, mój przeciwnik pisze „fckng noobcraft no micro ( xxx has left the game. )” i wtedy śmiem twierdzić, że jest to prawdopodobnie gracz z poza SC:BW.
Chciałbyś dodać coś od siebie? Jeżeli o mnie chodzi, to dziękuję Ci za wywiad i proszę, abyś wystawił ostateczną ocenę SC2 i nowemu battle.netowi (skala 1-10).
Również dziękuję za wywiad. Chciałbym dodać, że dzisiaj mnie katar męczy i mama zrobiła bardzo dobry obiad. Pozdrawiam wiedźmę Martyne P., frajerkę Kasie C., Jacka S., Hasiego oraz Ewelinę N. Co do oceny Battle.netu, pozwolę się jeszcze wstrzymać, gdyż jest to wersja beta i ostateczna wersja będzie nieco odbiegać od aktualnej. Jednak mechanikę gry oraz jej grywalność oceniam na 9.
Ah, i pozdrawiam jeszcze swojego psa, bo chciał.
Dziękuję, dobranoc.
Super wywiad
Do jednej wypowiedzi mogę się przyczepić. Heliony nie mogą zastąpić Vulturów. Fakt – do wycinania robotników są idealne ( nawet lepsze od Vultów ) ale tylko do tego się nadają. Vulty minami chroniły czołgi, helionami trudno jest je bronić dlatego mecha trzeba mieszać z piechotą. Mam nadzieję, że w dodatku uzupełnią ten brak odpowiednią jednostką.
Niestety zgadzam się z Mayk3l’em, heliony to nie vulty niestety, ale fakt faktem marudery są lepsze niż firebaty w jedynce, więc coś za coś.
Super wywiad, tylko ciekawi mnie jak będą wyglądać CW w SC2, skoro nie można grać z ziomkami z innego kontynentu, jaki line-up będzie wystawiać fnatic vs klany europejskie :>
Zgadzam się że Banshee ma chyba trochę za duży zasięg. Statyczną obroną ciężko je zatrzymać przed harasmentem.
Asterix:
Nie mam konta na NW więc piszę tutaj, że bardzo podoba mi się sposób w jaki opisałeś paradoks Halla i zgadzam się w 100% z Twoją analizą. Kiedyś też zajmowałem się tym zagadnieniem przy twierdzeniach Bayessa.
matju twierdzenie Bayessa? co to jest?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Twierdzenie_Bayesa